W drugim meczu 6. kolejki PGNiG Superligi piłkarze ręczni Tauton Stali Mielec pokonali Zagłębie Lubin. Gospodarze, którzy w ten weekend rozpoczną rywalizację w Pucharze EHF z duńskim Tvis Holstebro, wygrali 36:29. Dzięki wygranej ekipa trenera Ryszarda Skutnika awansowała na trzecie miejsce w tabeli ekstraklasy.
Piłkarze ręczni Stali odnieśli pewne zwycięstwo nad Zagłębiem (Fot. T.Dębiec / Handball.pl)
Handball.pl jest na Facebooku - dołącz do nas!
Szczypiorniści Zagłębia Lubin nie mieli żadnych argumentów w starciu z mielecką Stalą. Postawa Czeczeńców dobrze rokuje przed sobotnim pojedynkiem mielczan w Pucharze EHF. Gospodarze szybko ustawili mecz, mimo wielu prób trenera gości aby tak się nie stało.
Szybko poprosił o przerwę (w 12.minucie przy 7:3), zmienił Adama Malchera, ale Patryk Małecki nie wykorzystał swojej szansy. Nie pomogła też twarda gra w obronie Grzegorza Gowina z Jarosławem Paluchem.
W pierwszej połowie brylował Grzegorz Sobut. Po przerwie Marek Szpera. Kapitalne zawody rozegrał też Damian Kostrzewa. W 41. minucie gdy przewaga Stali wzrosła do 12 bramek i właściwie mecz się skończył i tu można mieć pretensje do Stali, że trochę zwolniła obroty.
- Chyba myślami byliśmy już przy sobotnim meczu z Duńczykami - mówił Szpera. "Gramy do końca" zaśpiewali kibice, a wtedy poderwał swój zespół wspomniany Marek Szpera. Porażka różnicą 7 goli to najniższy wymiar kary dla słabego w środowy wieczór Zagłębia.
Stal nas niczym nie zaskoczyła, ale niewiele mogliśmy na to poradzić.
Michał Bartczak, Zagłębie Lubin
Po meczu powiedzieli:
Mirosław Gudz (Tauron Stal Mielec): Przygotowaliśmy się solidnie do tego meczu. Sporo uwagi zwracaliśmy na atak i obrone. Cieszą dwa punkty. Teraz koncentrujemy się na Duńczykach. Od czwartku zaczynamy analizować ich grę. Liczę, że w sobotę będzie podobny wynik.
Michał Bartczak (Zagłębie Lubin): Stal nas niczym nie zaskoczyła, ale niewiele mogliśmy na to poradzić. Grają fantastyczną piłkę, styl który bardzo mi się podoba. Mocno kibicuję im w pucharach. Liczę, że godnie nas zaprezentują w sobotę i wygrają z Duńczykami.
Tauron Stal Mielec - Zagłębie Lubin 36:29 (18:11)
Stal: Krynski, Lipka - Szpera 10, Kostrzewa 9, Chodara 4, Sobut 4, Wilk 3, Babicz 2, Gliński 2, Gliński 2, Krzysztofik 2, Gudz, Janyst, Kornecki, Gawęcki,
Zagłębie: Malcher, Małecki - Gumiński 8, Bartczak 8, Przysiek 7, Przybylski 2, Marciniak 1, Szymyslik 1, Gowin 1, Rosiek, Kużdeba.
Progresja wyniku: 0:1, 3:1, 4:2, 7:3, 9:5, 12:7, 14:8, 14:10, 17:10, 18:11, druga połowa: 20:13, 25:13, 27:15, 28:19, 29:21, 30:24, 33:27, 34:28, 36:29.