ME: Dania pokonała Rosję w meczu o 5. miejsce (wideo)
15.12.2012 15:10 Źródło: Inf. własna
komentarzy 0
Nie wiemy za bardzo, po co rozgrywa się mecze o piąte miejsce na mistrzostwach Europy, bo poza dodatkową okazją dla rezerwowych do pokazania się na dużej imprezie trudno znaleźć jakiś inny racjonalny powód. Rywalizacja Rosji z Danią toczyła się prawie przy pustych trybunach, a większość dziennikarzy miast patrzeć na boisko, zajmowała się raczej analizą szans czterech półfinalistów. Ewentualnie dywagowała jak rozstanie Karla Erika Bohna z Heidi Loke może wpłynąć na postawę norweskiej kołowej (tabloidaizacja społeczeństwa?).
![]()
Samo spotkanie nie było wcale najgorsze, bo gdy gra się bez presji, można pozwolić sobie na trochę bardziej ryzykowne akcje. Mieliśmy więc dużo indywidualnych popisów, ciekawą rywalizację skrzydłowych Poliny Kuźniecovej z Ann Grete Norgaard i aż 9 rzutów karnych w samej pierwszej połowie.
Z trybun swoje młodsze koleżanki dopingowały Ludmiła Bodnieva, Inna Suslina, była tam też oczywiście Emilia Turej, wymieniona po pierwszej rundzie turnieju. Do trzeciego kwadransa potyczki to zwykle Rosjanki miały nieznaczną przewagę bramkową.
W 45.minucie prowadziły 23:21, by stracić sześć goli z rzędu, co chyba przesądziło ostatecznie o losach spotkania. Większa rotacja składu u Dunek, wspaniałe akcje leworęcznej Louise Burgaard, klubowej koleżanki Iwony Niedźwiedź były ozdobą tej fazy meczu, zakończonego zasłużoną wygraną drużyny Jana Pytlicka.
- Jestem bardzo zadowolony, że turniej zakończyliśmy zwycięstwem, choć wiem, że dla wielu Duńczyków ten mecz nie miał wielkiego znaczenia, bo graliśmy tylko o piąte miejsce, które nie dawało awansu na mundial. Mamy młody zespół, musimy jeszcze dużo pracować, ale jestem przekonany, że niedługo będziemy jedną z najlepszych drużyn w Europie - podsumował szkoleniowiec Dunek, dodając, że w jutrzejszym losowaniu rywala fazy play-off chciałby uniknąć Holandii i Chorwacji.
- Zasługiwaliśmy na wygraną, ale grając słabo w obronie i na bramce ostatecznie ulegliśmy tak mocnej drużynie jak Dunki - powiedział trener Rosji Witalij Krochin. - Teraz nasza kadra nie opiera się na jednym klubie, ale na czterech, pięciu. To zdecydowanie utrudnia zgranie drużyny, bo zawodniczki nadal się nie rozumieją. Przez całe spotkanie byłem przekonany, że wygrana może nam dać kwalifikację na mistrzostwa świata, dopiero po meczu dowiedziałem się, że piąta drużyna i tak nie ma bezpośredniego awansu - przyznał (wielce zdziwionym tym faktem dziennikarzom) szkoleniowiec Sbornej.
Dania - Rosja 32:30 (15:15)
Dania: Greve (29%), Toft (0/1) - Norgaard 8 (80%), Burgaard 8 (89%), Moller 5 (83%), Kristiansen 3 (100%), St. Jorgensen 3 (43%), Bille 3 (75%), Gravholt 2 (50%), Lyksborg (0/1), Bloch-Sorensen, Thorsgaard, Augustesen, Pedersen, Grigel
Rosja: Basarab (17%), Sidorova (20%) - Sen 6 (100%), Kuźniecova 5 (83%), Postnova 4 (36%), Chmyrova 3 (60%), Makiejeva 3 (75%), Czernoivanienko 3 (50%), Ilina 2 (67%), Żilinskajte 2 (67%), Punko 1 (50%), Andriuszina 1 (50%), Advekov (0/1), Stepanova (0/1), Jarceva (0/2)
Sędziowały: B.Maric i Z.Masic (Serbia)
Kary: Dania - 10 minut, Rosja - 6 minut
Z Belgradu Michał Pomorski
oceń
![]() ![]() ![]()
|